Czarna lista dostawców broni. Dlaczego to zły pomysł?.


Ministerstwo Obrony Narodowej wprowadziło listę nieuczciwych dostawców broni. Jednakże ten pomysł nie tylko nie rozwiąże naszych problemów, ale je jeszcze pomnoży. Po pierwsze, trzeba ustalić, czy ten spis jest legalny i jakie środki antykorupcyjne są przewidziane. Ponadto należy zrozumieć, co zrobić z krajowymi producentami. Prawo dotyczące zamówień obronnych nie przewiduje "czarnych list" i konieczne jest wprowadzenie zmian w ustawodawstwie, aby je wdrożyć.
Istnieje kilka sposobów na zalegalizowanie tego spisu, ale w chwili obecnej nikt nie przedstawia odpowiedzi na ich realizację. Zamiast tego, trzeba rozwiązywać kwestie kontrolowania kadr i kontrahentów, odpowiedzialnie wykonywać swoje obowiązki i chronić państwowe pieniądze.
Ustalenie porządku i położenie kresu skandalom korupcyjnym można osiągnąć w ciągu kilku miesięcy
W Ministerstwie Obrony Narodowej oraz w Agencji ds. Zamówień Obronnych są specjaliści, którzy są w stanie zapewnić ten proces, lecz niestety ich przełożeni nie wykazują odpowiedniej kompetencji i motywacji.
Czytaj także
- Pod osłoną 'majowego zawieszenia broni' Rosja przygotowuje się do wzmocnienia ataków – ZSU
- Raport Amnesty International: Rosja nadal popełnia zbrodnie wojenne przeciwko Ukrainie
- Wszystkie wstrzyki w ZSU otrzymały amunicję od polskiego dostawcy 'PHU Lechmar'
- Deportacja dzieci: w Ukrainie wprowadzą odpowiedzialność karną
- Sytuacja na nowopawliwskim kierunku zaostrza się: wróg dąży do granicy trzech obszarów
- Rada Bezpieczeństwa ONZ: Wielka Brytania wezwała Rosję do natychmiastowego wstrzymania ognia na Ukrainie