Dolar szkodzi euro: cła USA mogą uderzyć w gospodarkę strefy euro.


Kurs euro w stosunku do dolara spadł i osiągnął minimum od końca czerwca. Stało się to z powodu niepokoju inwestorów związanych z potencjalnymi cłami USA, które negatywnie wpływają na gospodarkę strefy euro.
Obecnie euro kosztuje 1,0685 dolara za jednostkę, spadając o 0,3% po osiągnięciu najniższego poziomu od końca czerwca - 1,0679 dolara.
Kurs dolara wzrósł o 0,3% i wyniósł 105,32 punktów indeksu. Tydzień temu jego wartość wzrosła o ponad 1,5% do 105,44, co jest najwyższym poziomem od początku lipca. Stało się to za sprawą zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Kurs dolara wobec jena wzrósł o 0,8% i wynosi 153,82. Na początku ubiegłego tygodnia jego wartość spadła do 154,70 z powodu ryzyka interwencji ze strony Japonii.
Dolar w ogólności utrzymuje się na poziomach, które miały miejsce po wyborach prezydenckich w USA w stosunku do głównych walut. Taki stan rynków jest związany z danymi dotyczącymi gospodarki oraz wystąpieniami przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Inwestorzy czekają na wyjaśnienia dotyczące przyszłej polityki USA.
Analitycy przewidują, że działania Donalda Trumpa wpłyną na inflację, rentowność obligacji i możliwości Rezerwy Federalnej w zakresie łagodzenia polityki pieniężnej. Jednak zauważają, że inwestorzy skupiają się przede wszystkim na danych ekonomicznych i spadku cen, zanim ocenią rzeczywisty wpływ polityki Donalda Trumpa.
Czytaj także
- Wróg zaatakował Charków rakietami
- Atak rakietowy na Kijów: skutki 'uderzeń'
- Wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji walczą najemnicy co najmniej z 48 krajów
- Sikorski nazwał kraj, który może zmusić Putina do zakończenia wojny
- Zeleński ocenił negocjacje w Londynie i przypomniał USA o 'silnych' decyzjach dotyczących Krymu
- Polska zaproponowała Ukrainie alternatywę dla wysłania swoich wojsk