Politechnika Lwowska zwolniła mężczyznę, który obraził weterana w banku.


Uniwersytet wyraził swoje stanowisko w sprawie zachowania byłych pracowników
Kierownictwo Narodowego Uniwersytetu 'Politechnika Lwowska' wyraziło swoje oburzenie niezgodnym z prawem i grubiańskim zachowaniem dwóch byłych pracowników w kierunku ukraińskiego żołnierza z niepełnosprawnością Romana Jaworskiego. Informacje te zawarte są w oficjalnym oświadczeniu uniwersytetu.
Jeden z byłych pracowników, Wasyli Pylipyshyn, który zajmował stanowisko kierownika działu głównego mechanika, został dziś zwolniony. Jego żona, Olga Pylipyshyn, która pracowała jako garderobiana w dziale gospodarczym, została już wcześniej zwolniona.
«Kategorycznie potępiają wszelkie przejawy pogardy czy dyskryminacji, szczególnie wobec obrońców naszej kraju. Takie zachowanie jest całkowicie nieakceptowalne i niezgodne z wartościami naszego uniwersytetu, które opierają się na wzajemnym szacunku, godności i wsparciu każdego członka społeczeństwa», - czytamy w oświadczeniu.
Uniwersytet podkreślił wsparcie dla ukraińskich żołnierzy i ich rodzin, przypominając o politechnikach, którzy oddali swoje życie na wojnie. Wyrażono również ogromny szacunek i przeprosiny dla Romana Jaworskiego za wyrządzoną mu krzywdę moralną.
Przypomnijmy, że wcześniej Roman Jaworski opublikował przypadek niesprawiedliwego traktowania go w banku we Lwowie, gdzie spotkał się z niegrzecznością i obrażaniem.
Te sytuacje są prowokacyjnym sygnałem o konieczności ciągłego podkreślania znaczenia szacunku dla obrońców kraju i wsparcia takich bohaterów.
Czytaj także
- Nadia Sawczenko wypowiedziała się na temat swojego drugiego uwięzienia
- Anomalna fala upałów do +37: meteorolodzy ostrzegają, które regiony zostaną dotknięte wzrostem temperatury
- Narodowa Gwardia zaimponowała rosyjskiej armacie na rekordowej odległości
- Skutki anormalnego upału: Grecja płonie, ewakuowano tysiące ludzi
- W Hiszpanii zapalił się samolot: 18 osób zostało rannych
- Nowo mianowany szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wyjaśnił, dlaczego boi się go Moskwa