Najbogatszy biznesmen Azji obiecał oddać biznes, ale postawił niespodziewane warunki.


Miliarder Adani zamierza przekazać biznes swoim dziedzicom
Indyjski miliarder Gautam Adani, którego majątek przekracza 100 miliardów dolarów, ogłosił swoją intencję przekazania swojego biznesu grupie firm Adani Group, która ma kapitalizację ponad 200 miliardów dolarów. Bloomberg donosi o tym. Adani planuje zrealizować ten krok w 2030 roku, gdy skończy mu się 70 lat.
„Dziedziczenie ma ogromne znaczenie dla stabilności biznesu. Wybrałem następne pokolenie, ponieważ przejście na nowe kierownictwo powinno być organiczne, stopniowe i systematyczne” - powiedział Adani.
Według agencji dziedzicami biznesu zostaną synowie Karan i Jit oraz ich bracia cioteczni Pranav i Sagar. Ponadto Karan i Jit są głównymi kandydatami na stanowisko lidera indyjskiego konglomeratu przemysłowego, który zajmuje się zarządzaniem portami, lotniskami, produkcją energii elektrycznej i wydobyciem surowców mineralnych. Grupa miała także problemy z kontrolą regulatorową w Indiach i USA.
Synowie Adani najbardziej prawdopodobnymi następnymi liderami firmy
Dwóch synów uchodzi za głównych kandydatów na stanowisko szefa dużego konglomeratu przemysłowego, który specjalizuje się w zarządzaniu portami, lotniskami, produkcji i przesyłaniu energii elektrycznej, wykorzystywaniu energii odnawialnej i wydobyciu surowców mineralnych.
Starszy syn Karan Adani jest dyrektorem zarządzającym Adani Ports, a młodszy brat Jit kieruje firmą Adani Airports. Pod przewodnictwem ich braci ciotecznych Pranava i Sagara są odpowiednio przedsiębiorstwa Adani Enterprises i Adani Green Energy.
Ostatnio biznes Gautama Adani napotykał trudności, w szczególności konglomerat znalazł się w centrum sporów dotyczących praktyk biznesowych i księgowych oraz śledztwa w sprawie łapówkarstwa ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości USA. Nowojorska agencja Hindenburg Research oskarżyła firmę o „największe oszustwo w historii firmy”. Oskarżenie obejmowało wykorzystanie sieci firm Adani Group do nadmiernej zwiększenia zysków i manipulowania akcjami pomimo gromadzenia długu. Grupa odrzuciła wszystkie zarzuty, ale skandale znacząco obniżyły jej wartość o 153 miliardy dolarów.
Warto zauważyć, że w Ukrainie zmieniono zasady dziedziczenia.
Czytaj także
- Popularne europejskie uzdrowiska znalazły się pod zagrożeniem wyginięcia
- Rejestr graczy hazardowych w ubiegłym roku powiększyła rekordowa liczba Ukraińców
- Zaginiony podczas działań bojowych w Donbasie. Przypomnijmy Wiktora Sawonika
- Jaką kawę wybiera pokolenie Z? Producenci zauważyli nowy trend
- Gdzie najlepiej żyć w Polsce: ranking najzdrowszych miast
- W Ukrainie oczekuje się zmiennej pochmurności: prognoza pogody na 25 kwietnia