Partnerzy Ukrainy znacznie odstają od dyktatur w produkcji pocisków - ekspert.
13.11.2024
976

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
13.11.2024
976

Ukraina rozpoczęła produkcję pocisków kalibru 155 milimetrów, ale pojawiły się problemy z prochem i innymi składnikami, które dotyczą nie tylko Ukrainy, ale także jej europejskich partnerów. O tym poinformował przewodniczący Sojuszu 'Nowa energia Ukrainy' i założyciel firmy produkującej drony 'Pierwszy kontakt' Waleryj Borowik w programie FREEДOM.
'Głównie te składniki były produkowane w dużych ilościach w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Ale gdy jakaś fabryka zamyka się w Turcji, staje się to problemem dla całego sektora obronnego. Mieliśmy zeszłamaną firmy, które produkowały wystarczającą ilość prochu, więc teraz mamy problem z dostawą składników, a nie z produkcją samych pocisków' - zaznaczył.
Według niego problemy z produkcją w sektorze obronnym nie pojawiają się tylko na Ukrainie, ale także w Unii Europejskiej.
'Szczerym być mówiąc, Europa nie jest gotowa do rozwoju kompleksu obronnego. Odstaje produkcją od Korei Północnej, Rosji i Chin. Nawet Rosja kupuje pociski i rakiety w Iranie. To poważny problem dla nas i krajów, które nas wspierają' - podkreślił Waleryj Borowik.
Czytaj także
- Wróg zaatakował Charków rakietami
- Atak rakietowy na Kijów: skutki 'uderzeń'
- Wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji walczą najemnicy co najmniej z 48 krajów
- Sikorski nazwał kraj, który może zmusić Putina do zakończenia wojny
- Zeleński ocenił negocjacje w Londynie i przypomniał USA o 'silnych' decyzjach dotyczących Krymu
- Polska zaproponowała Ukrainie alternatywę dla wysłania swoich wojsk