Rosja straciła swoją największą bazę morską w Morzu Śródziemnym.


Rosja straciła swoją stałą bazę morską w Morzu Śródziemnym z powodu zmian w sytuacji politycznej w Syrii. Wygnanie prezydenta Baszara al-Asada stało się kluczowym momentem tego procesu.
Syria ostatecznie stracona
Z danych rzecznika Marynarki Wojennej Ukrainy wynika, że rosyjskie okręty w regionie Morza Śródziemnego nie mają już stałej bazy. Mogą dokonywać postojów na tankowanie i uzupełnianie zapasów w niektórych krajach, ale Syrię stracili.
'Wciąż są przyjmowani na bunkrowanie przez kilka krajów: Egipt, Algierię, ale w każdym przypadku nie jest to posiadanie bazy morskiej. To tylko umożliwia wejście i uzupełnienie zapasów: żywności, wody i paliwa i wszystko. Dlatego dla nich to jest problem, chociaż nadal są obecni',- zaznaczył przedstawiciel Marynarki Wojennej.
Podkreślono również, że Rosja nie może zwrócić kontroli nad Syrią siłą, ponieważ doprowadziłoby to do konfliktu z krajami NATO. Niedawno Trump zniósł sankcje, a miał miejsce izraelski atak na pałac w Damaszku.
W wyniku zmian w sytuacji politycznej w Syrii Rosja straciła swoją bazę morską w Morzu Śródziemnym. Teraz ich okręty mogą jedynie wykonywać postoje na uzupełnienie zapasów w innych krajach, ale sytuacja w regionie pozostaje napięta, ponieważ działania Rosji mogą wywołać konflikt z innymi państwami.
Czytaj także
- Aliyev odmówił spotkania z wysłannikiem Putina — co wiadomo
- Nie tylko ślimaki - Moskwę czeka nowe najazd
- Wychowawca internatu - reakcja TCK na wniosek o odroczenie
- Kałasznikow' już nie ten — okupanci z RF otrzymali rdzewiejącego nowego AK-12
- Duda znowu 'nie tacy' Ukraińcy i UE - zabrali Polakom Rzeszów
- To trudne, ale możliwe — Kellog ma pomysł na odbudowę Ukrainy