Rosjanie zaatakowali Charków po raz drugi w ciągu doby: są ofiary śmiertelne i ranni.


Rosyjskie wojska ponownie zaatakowały Charków
Wieczorem 7 czerwca rosyjskie wojska ponownie zaatakowały Charków. To już drugi atak w ciągu doby. Według informacji portalu 'Główny', prezydent miasta Ihor Terechow oraz szef obwodowej administracji wojskowej Oleg Syniehubow poinformowali, że w wyniku tego ataku zginęła co najmniej jedna osoba.
Wróg zaatakował kierowanymi bombami lotniczymi rejon Szewczenkiwśkyj. W wyniku tego co najmniej jedna osoba zginęła, a 5 osób zostało rannych. Uszkodzona została również budowla dziecięcej kolei.
Nowe ataki Rosji i ich skutki
Na miejscu ostrzałów pracują służby ratunkowe i medycy. W nocy Rosjanie zaatakowali Kijów, znajdując szczątki rakiet i dronów w kilku dzielnicach miasta. Ten masowy atak doprowadził do śmierci 3 osób i rannych 22. Uszkodzony został również hotel 'Motor' w Łucku, gdzie przebywała część ukraińskiej reprezentacji w lekkoatletyce.
W wyniku nowych ataków Rosji na Ukrainę odnotowano uszkodzenia oraz ofiary w wielu miastach Ukrainy. To świadczy o kontynuacji działań wojennych i zaostrzeniu sytuacji na wschodzie kraju.
Po drugim ataku rosyjskich wojsk na Charków i nocy masowych ataków na Kijów i Łuck, sytuacja na wschodzie Ukrainy stała się jeszcze bardziej napięta. Wzrost liczby rannych i zabitych świadczy o konieczności aktywnej międzynarodowej reakcji na działania agresora.Czytaj także
- Masowe ataki rakietowe i 'shahedów' na Charków i Dniepr: najważniejsze wydarzenia nocy
- Najpotężniejszy atak na Charków w czasie wojny. Trafienia w budynki, ranni i zabity
- W Charkowie «shahed» uderzył w cywilne przedsiębiorstwo