Rosjanie próbowali opublikować artykuł o mobilizacji w imieniu GRU.


Odessa Online otrzymała list od Głównego Zarządu Wywiadu z prośbą o opublikowanie artykułu. List ten trafił na adres e-mailowy głównego redaktora pod nazwą „Czas wrócić to, co twoje!”. W liście wskazano, że pracownik GRU Aleksander Golodnyuk zaoferował pieniężne wynagrodzenie za publikację. GRU zaprzeczyło, że to oni wysłali te maile, podobnie jak ich wysłanie do mediów. Okazało się także, że artykuł zawierał fałszywe dane i był rosyjskim „wbitką”. Zostało to jasno określone w Centrum Strategicznych Komunikacji i Bezpieczeństwa Informacyjnego.
W artykule, który próbowano opublikować na stronie odesskiego wydania, opisana była niekorzystna sytuacja na froncie oraz oskarżenia wobec kierownictwa kraju o problemy z mobilizacją. W artykule twierdzono, że dowódcy wojsk przejmują uprawnienia do mobilizacji, a także podważano informacje o organach ścigania i ich uprawnieniach do zatrzymywania poborowych.
Centrum Strategicznych Komunikacji uważa, że te artykuły są propagandowe i mają na celu podżeganie obywateli do oporu wobec wstępowania do Sił Zbrojnych Ukrainy, a także tworzenie panikarskich nastrojów. Centrum Strategicznych Komunikacji nie dopuściło do rozpowszechniania tych pseudostatów z GRU.
Rosyjscy propagandyści również rozpowszechniają fejkowe informacje o największym ataku rakietowym i dronowym na Ukrainę z powodu dostarczenia do kraju samolotów F-16.
Czytaj także
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja
- Wojownicy GUR po raz pierwszy na świecie zniszczyli wrogi samolot bojowy za pomocą morskiego drona Magura
- Odrzucenie jastrzębia: The Telegraph dowiedział się, pod czyim 'przykryciem' Trump zmienił swoje podejście do Putina
- Rosjanie zastosowali amunicję termobaryczną podczas ataku dronów na Charków