Rosyjscy emeryci zostali w Europie bez pieniędzy.


Emeryci z Rosji w Tysiącleciu na razie nie mają dobrych wiadomości
Rosyjscy emeryci, którzy mieszkają w krajach bałtyckich, borykają się z problemem - od dłuższego czasu nie otrzymują swoich wypłat z Rosji. Blokada międzynarodowych przekazów przez zachodnie instytucje finansowe stawia starszych ludzi w trudnej sytuacji. Emeryci zmuszeni są zwracać się o pomoc do organizacji charytatywnych.
Przedstawicielka MSZ Rosji Maria Zacharowa oskarżyła w tej sytuacji zachodnie instytucje finansowe. W szczególności szwedzki Swedbank odmówił realizacji płatności z rosyjskich banków z powodu sankcji. Zacharowa podkreśliła, że pełna odpowiedzialność spoczywa na zachodnich instytucjach finansowych.
Trudna sytuacja dla emerytów w krajach bałtyckich
Wśród około 20 tysięcy beneficjentów rosyjskich emerytur w krajach bałtyckich wystąpił kryzys wypłat, który rozpoczął się jeszcze w 2024 roku. Wypłaty były regularnie opóźniane, a potem wstrzymane. Szczególnie trudna sytuacja emerytów w mieście Daugavpils, gdzie jak dotąd nie otrzymali żadnej rekompensaty. Ambasada Rosji w Łotwie wyjaśniła, że opóźnienia są związane z europejskimi sankcjami, które utrudniają operacje finansowe.
Mistrzyni olimpijska i deputowana do Dumy Państwowej Rosji Irina Rodnina podzieliła się swoimi wrażeniami na temat systemu emerytalnego w Rosji, wskazując, że nawet nie chce próbować żyć na emeryturze.
Czytaj także
- Ukrainiec poszedł walczyć za Rosjan, a ci sprzedali go ZSU
- Kubańczyk opowiedział, jak stał się 'mięsem armatnim Putina'
- Ulubiona gazeta Trumpa zwróciła się do niego o wsparcie dostaw broni dla Ukrainy
- W Niemczech mężczyzna otworzył ogień z okna i ranił Ukraińca
- Pojmany okupant trafił na wojnę, bo chciał się ożenić
- Nadia Sawczenko wypowiedziała się na temat swojego drugiego uwięzienia