Taktyka spalonej ziemi: rosyjskie bomby lotnicze niszczą Kupiańsk.


Przewodniczący miejskiej administracji wojskowej Kupiańska Andriej Besiedin poinformował o niepokojącej sytuacji w mieście po atakach rosyjskiego uderzenia lotniczego. Według jego słów, rosyjskie siły używają kierowanych bomb lotniczych o wadze do półtorej tony, które powodują poważne zniszczenia w promieniu jednego kilometra, zwłaszcza w centralnej części Kupiańska.
„Rosyjskie siły używają bomb lotniczych dużej mocy o wadze do półtorej tony, które niszczą wszystko w promieniu jednego kilometra, zwłaszcza w centralnej części Kupiańska” – powiedział Besiedin w programie kanału telewizyjnego „My Ukraina”.
Według Besiedina najbardziej ucierpiała Lewobrzeżna część miasta, która została praktycznie całkowicie zniszczona w wyniku stałych bombardowań bombami o mniejszej mocy – 250-500 kg.
Podkreślił również, że wszystkie obiekty krytyczne i cywilne, w tym zakłady, zostały zniszczone. Opisuje się, że rosyjskie siły stosują taktykę „spalonej ziemi”.
Obecnie sytuacja w Kupiańsku pozostaje bardzo krytyczna, a miasto nadal jest narażone na zniszczenia z powodu rosyjskich ataków lotniczych.
Czytaj także
- USA gotowe wspierać 'koalicję chętnych': The Telegraph dowiedział się, co proponują
- Makron zwrócił się do Putina po spotkaniu z Zełenskim: czas udowodnić
- Putin nie chce: Trump drastycznie zmienił retorykę po spotkaniu z Zełenskim
- Putin rzekomo oznajmił Witkoffowi o gotowości do negocjacji z Ukrainą
- Zaburzenia psychiczne: USA potwierdziły śmierć syna zastępcy dyrektora CIA w wojnie z Ukrainą
- Herasimow zrelacjonował Putinowi 'wyzwolenie' Kurczyny - Ukraina zareagowała