W Malezji firma zobowiązała pracowników do potwierdzania urlopu geolokalizacją.

W Malezji firma zobowiązała pracowników do potwierdzania urlopu geolokalizacją
W Malezji firma zobowiązała pracowników do potwierdzania urlopu geolokalizacją
Zarząd malezyjskiej firmy wymaga od pracowników dowodów ich lokalizacji podczas urlopu
Szef jednej z malezyjskich firm żądał od swojej podwładnej dostarczenia geolokalizacji, aby potwierdzić, że kobieta rzeczywiście jest na wakacjach. Pracownicy, którzy nie dostarczą dowodów, będą uznawani za nieobecnych w pracy bez uzasadnionej przyczyny, nawet jeśli dzień przed tym złożyli wniosek o coroczny urlop. O tym informuje 'Główny Komentarz' powołując się na South China Morning Post (SCMP).

Mieszkanka Malezji opisała w mediach społecznościowych, że jej pracodawca żąda od pracowników dostarczania dowodów ich lokalizacji podczas urlopu. Firma będzie również wstrzymywać wnioski urlopowe 'w toku' do momentu otrzymania przekonujących dowodów lub zdjęć z miejsca wypoczynku. To postanowienie dotyczy nawet tych pracowników, którzy są na urlopie chorobowym lub bezpłatnym.

Incydent miał miejsce, gdy pracownica firmy pojechała na wyspę u wybrzeży Malezji. Kobieta zignorowała prośbę szefostwa i odmówiła podzielenia się swoją lokalizacją. W efekcie otrzymała kilka telefonów od swojego przełożonego.

Wydarzenie wywołało oburzenie w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy poparli Malezyjkę, twierdząc, że kierownictwo narusza osobiste granice pracowników. Kobieta nie ujawniała nazwy firmy, ale ogłosiła możliwość zwrócenia się do Ministerstwa Pracy w przypadku dalszego nacisku ze strony kierownictwa. Zgodnie z prawem pracy w Malezji, pracownicy mają prawo do corocznego płatnego urlopu trwającego nie mniej niż osiem dni w roku.

Przedstawiona wiadomość odzwierciedla sytuację, która powstała w malezyjskiej firmie, gdzie kierownictwo wymaga od pracowników dowodów lokalizacji podczas urlopu. Ten krok wywołał oburzenie w mediach społecznościowych i poruszył kwestię naruszenia prywatności pracowników. Rozwiązanie takich sytuacji może wymagać interwencji Ministerstwa Pracy.

Czytaj także

Reklama