Ukraińcy uciekają z Turcji. Ambasador opublikował dane.


Obecnie w Turcji przebywa 24 tysiące Ukraińców, co stanowi znaczący spadek w porównaniu z rokiem 2022, kiedy było ich 840 tysięcy. Większość Ukraińców wróciła do domu, a inni przenieśli się do krajów europejskich. Ambasador Ukrainy w Turcji Wasilij Bondar poinformował o tym podczas dyskusji w ramach projektu „Nowy kraj” o sprawiedliwości jako narzędziu rozwoju państwa.
Ambasador podkreślił wagę zaangażowania obywateli Ukrainy za granicą w działania publiczne i zauważył, że wojna stała się czynnikiem jednoczącym, a nie dzielącym. W Turcji działa 22 ukraińskie społeczności, które aktywnie wspierają swój kraj.
Ogólnie w diasporze na całym świecie jest około 20 milionów Ukraińców, dlatego konieczne jest znalezienie sposobów ich zaangażowania w wsparcie dla Ukrainy. Ambasador zaproponował, że ustawa o podwójnym obywatelstwie może stać się jednym z narzędzi, a także podkreślił znaczenie aktywnego udziału obywateli Ukrainy za granicą w działaniach przeciwko rosyjskiej propagandzie.
Ambasador przytoczył również przykład dnia otwartych drzwi w ambasadzie, gdzie Ukraińcy mieli okazję nie tylko skorzystać z usług konsularnych, ale także spotkać się razem.
Minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Erlikaia zauważył, że władze kraju przygotowują się do realizacji projektu zbierania odcisków palców podczas wjazdu do kraju. Jednym z nowych projektów jest również czipowanie osób otrzymujących status ochrony czasowej, w tym Syryjczyków. Erlikaia wyjaśnił, że właściwe organy Turkii już rozpoczęły drukowanie dokumentów, a dzięki systemowi czipowania nie będzie można ich podrabiać.
Czytaj także
- Dmytro Lubiniec wzruszająco pogratulował żonie z 21. rocznicy ślubu
- Na pożegnanie z Papieżem Rzymskim przybędzie 50 prezydentów i 10 monarchów
- Wrażliwe zdjęcia rannych Ukraińców wzbudziły kontrowersje w mediach społecznościowych
- Siły Zbrojne Ukrainy zlikwidowały rosyjskiego propagandystę
- Wybory Papieża Rzymskiego. Skazany kardynał domaga się udziału w konklawę
- «Wiadomość z butelki». Europa produkuje wino z toksycznymi chemikaliami