Fałszywe zdjęcia ukraińskich żołnierzy, stworzone przez SI - CDI.


Na Ukrainie rozpowszechniane są fałszywe obrazy wojskowych, stworzone za pomocą sztucznej inteligencji. Rosyjscy propagandyści aktywnie wykorzystują te obrazy do tworzenia fałszywych kont na mediach społecznościowych. O tym poinformował Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji na swoim profilu na Facebooku.
W mediach społecznościowych krąży wiele postów zawierających zdjęcia fikcyjnych ukraińskich żołnierzy. Te posty zachęcają do gratulacji z różnych wydarzeń. Istnieją także podobne posty o akcjach ratunkowych wojskowych lub cywilnych. Rosja może wykorzystać te strony w mediach społecznościowych do wojny informacyjnej przeciwko Ukrainie.
Ta działalność może być częścią strategii rozpoznawczej i szpiegowskiej, opartej na manipulacji informacjami w celu zbudowania nieufności wśród ludności ukraińskiej i poza nią.
Te fałszywe materiały mogą znacząco wpłynąć na opinię publiczną i środowisko informacyjne, kreując błędne pojęcie o sytuacji wojskowej na Ukrainie.
Zagrożenie polega nie tylko na tym, że te posty mogą być wykorzystane do oszustw, ale również na tym, że zawierają szkodliwe linki, które mogą kryć petycje lub inne złośliwe elementy.
Rosja używa jądrowych groźb i straszy konfliktem wojskowym przeciwko Zachodowi. O tym poinformował dyrektor Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji, Andriej Kowalenko.
Przypomnijmy, że Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji zabroniło wojskowym korzystania z Telegrama.
Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przedstawiło kilka scenariuszy rozwoju sytuacji z dostawą energii w zimowy okres na Ukrainie. Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że Ukraińcy będą mieli prąd przez 12 godzin dziennie.
Czytaj także
- Bieleckij wyjaśnił, jak Ukraina może odzyskać Mariupol
- W Białorusi uwolniono z więzienia opozycjonistę Siarheja Cichanouskiego
- Wałkowski po raz pierwszy pokazał dzieci
- Były minister Kuleba zrobił niezwykły tatuaż
- W szkołach wprowadzone zostaną nowe zasady nauczania zdalnego: co się zmieni od 1 września
- Służą nawet ci, którzy mają 10 dzieci. Czym różni się izraelska mobilizacja od ukraińskiej