Przepraszam czy przepraszam się? Lingwistka obaliła powszechny mit stylistyczny.


Olga Wasiłiewa o 'przepraszam'
Lingwistka Olga Wasiłiewa wyjaśniła, że pomysł, że użycie słowa 'przepraszam' jest niewłaściwe, jest mitem stylistycznym. Zauważyła, że to powszechne błędne rozumienie jest wynikiem mitologii językowej. Olga Wasiłiewa porównała to z innymi słowami, które są używane do wyrażania działania na samym sobie, podobnie jak 'przepraszam'.
Niewłaściwość 'przepraszam' to znany mit stylistyczny. 'Pozdrawiam się', 'klnę się' – czy również pozdrawiam lub klnę samego siebie? Jednak takie rozumienie jest istotne dla rozróżnienia słów 'denerwować' i 'denerwować się': denerwuję kogoś, a denerwuję się sam
Tworzenie form od imion
Wcześniej filolożka Olga Wasiłiewa wyjaśniła, że w języku ukraińskim od żeńskiego imienia 'Ołeksandra' tworzone są formy 'Sania', 'Sanda', 'Lesia'. Istnieją również formy od męskiego imienia, takie jak 'Saniak', 'Szaszko', 'Szurko', 'Les'.
W innych przypadkach Olga Wasiłiewa poruszyła kwestię używania formy pojedynczej w słowie 'piersi' i omówiła przywracanie ukraińskiej terminologii w mechanizmach tworzenia terminów.
Ważne jest, aby pamiętać, że podczas rozwoju ukraińskiego terminologii w ZSRR często używano kalkulacji z języka rosyjskiego. Doprowadziło to do powstania takich terminów, jak 'stal nierdzewna'. Ale po latach 30-tych XX wieku wielu językoznawców zajmujących się ukraińską terminologią techniczną zostało represjonowanych.
Ogólnie rzecz biorąc, Olga Wasiłiewa dobrze wyjaśniła niektóre trudności językowe i procesy ukraińskiego językoznawstwa, poszerzając nasze zrozumienie w tej dziedzinie.
Czytaj także
- Nadia Sawczenko wypowiedziała się na temat swojego drugiego uwięzienia
- Anomalna fala upałów do +37: meteorolodzy ostrzegają, które regiony zostaną dotknięte wzrostem temperatury
- Narodowa Gwardia zaimponowała rosyjskiej armacie na rekordowej odległości
- Skutki anormalnego upału: Grecja płonie, ewakuowano tysiące ludzi
- W Hiszpanii zapalił się samolot: 18 osób zostało rannych
- Nowo mianowany szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej wyjaśnił, dlaczego boi się go Moskwa