Zagrożenie natarcia: Siły zbrojne Ukrainy ostrzegane przed możliwym zaostrzeniem działań bojowych na jednym z kierunków.


Rosyjskie wojska przygotowują się do możliwego natarcia w rejonie Robotinego na kierunku zaporoskim, poinformował przedstawiciel Sił Obrony Południa Wład Wołoszyn. Jak podkreślił, obecnie na pierwszej linii prowadzona jest walka przeciwoblotnicza, ale spodziewane jest, że rosyjskie siły wkrótce rozpoczną masowe działania szturmowe. Wołoszyn zauważył również, że wróg już przerzuca swoje grupy szturmowe na pierwsze linie i prowadzi działania rozpoznawczo-poszukiwawcze.
Przedstawiciel poinformował również, że rosyjskie siły używają różnorodnego uzbrojenia, w tym artylerię, lotnictwo i drony. Wróg próbuje się przegrupować po sukcesie pod Ugledarem, aby kontynuować ataki na wypadowisku Robotinego.
Zgodnie z słowami Wołoszyna, na kierunkach chersońskim i dnieprowo-pryczarnomorskim również zwiększa się aktywność po 10-dniowym zawieszeniu broni. Jednak na południu Ukrainy nie ma obserwacji przygotowań do masowego natarcia dużych grup. Wróg przygotowuje się do przeprowadzania działań szturmowych małymi grupami piechoty, a ciężka broń pancerna na razie nie jest rejestrowana w tym kierunku.
Potwierdzono również, że siły ukraińskie nadal trzymają rosyjskich żołnierzy w niewoli na swoim froncie.
Czytaj także
- Makron zwrócił się do Putina po spotkaniu z Zełenskim: czas udowodnić
- Putin nie chce: Trump drastycznie zmienił retorykę po spotkaniu z Zełenskim
- Putin rzekomo oznajmił Witkoffowi o gotowości do negocjacji z Ukrainą
- Zaburzenia psychiczne: USA potwierdziły śmierć syna zastępcy dyrektora CIA w wojnie z Ukrainą
- Herasimow zrelacjonował Putinowi 'wyzwolenie' Kurczyny - Ukraina zareagowała
- W Rosji zlikwidowano kluczowego twórcę systemów walki radioelektronicznej